Dziękuję Wam bardzo za miłe słowa pod adresem mojej ostatniej robótki :) Kubuś czyli jeden z moich kociaków również dziękuje za zainteresowanie. W ten oto sposób pozostanę przy wczorajszym dniu czyli Dniu Kota. Na razie tylko wyszyte ale już są "kocie" obrazki. Dwie zakładki i dwa obrazki na kartki. Ostatnio mam jakiegoś lenia do igły, a tu i święta się zbliżają i o I-szej Komunii czas pomyśleć :) Mam nadzieję, że to przejdzie. Zapraszam na zdjęcia :)
Szykując kartki walentynkowe też nie zapomniałam o kotach, tak mi się kojarzą z tym dniem :)
Druga to para myszek, zawsze chciałam wyszyć ten obrazek i się udało :)
I to by było na tyle dzisiaj. Spotkamy się za dwa tygodnie, bo mam przed sobą troszkę podróżowania na Dolny Śląsk. Zaczynam od wyjazdu z Moim M do Jawora, a potem wyjazd na zjazd blogerów do Wrocławia. Życzę Wam miłego tygodnia :)