Witajcie :) Na wstępie powinnam Was przeprosić, zaglądam na bieżąco na Wasze blogi ale brak czasu przed urlopem i rzadko zostawiam tam jakieś słowo, poprawię się. Dzisiaj przedstawiam zamówienie z ostatniej chwili. Miałam wykonać opakowanie na dwa wina w postaci worka i kartkę na 50--tą rocznicę ślubu. Wyrobiłam się czasowo ale miałam problem z maszyną do szycia i worek wykonany jest całkowicie w rękach, tzn. wyszywanie i zszywanie razem z środkiem. Wyszyty obrazek "podrzuciłam" córce z prośbą, żeby oprawiła w kartkę "na bogato". Dzieciątko pomogło mamusi i wykonało kartkę, tak jakbym ja ją przygotowywała :) Wspólnym elementem kartki i worka jest złota pięćdziesiątka obszyta czerwoną muliną. Klientka bardzo zadowolona z zamówienia, my z córką też. Mamy zapewnienie, na następną współpracę :)
Worek wyszywałam na lnie, moje pierwsze spotkanie z tym materiałem i udało się, nawet "plecki" prezentują się całkiem przyzwoicie, moim zdaniem.
Bardzo dziękuję Wam za wyrozumiałość z faktem przesunięcia mojego losowania w candy. Na pewno będę odpoczywać i bawić się dobrze. Jeszcze przed wyjazdem się pokaże - kolejne zamówienia, które chcę Wam pokazać. Witam serdecznie Nowych Obserwatorów, zapraszam do komentowania :) Miłego niedzielnego wypoczynku :)