poniedziałek, 10 czerwca 2013

Metryczka

Postanowiłam spróbować i wyszyć metryczkę. Z samego obrazka jetem zadowolona ale nad napisem muszę jeszcze popracować. Zdecydowanie lepiej wychodzi mi pisanie krzyżykami - pokażę w niedzielę pamiątkę chrztu, muszę poczekać do dnia chrzcin. Dziękuje bardzo za "pochwały" pod ostatnim postem w sprawie wyszywania złotą nitką :) Przyznaje, nie jest to miłe wyszywanie... 


3 komentarze:

  1. Misio uroczy. Szkoda, że u mnie nie zanosi się na żadnego malucha.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Tego wzoru nie znam! Świetna pamiątka.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Napisy są moją zmorą ;) raczej unikam... :) Bardzo fajna pamiątka :)

    OdpowiedzUsuń