czwartek, 23 stycznia 2014

Zwierze domowe

Na wstępie chciałabym bardzo Wam podziękować za miłe słowa pod ostatnim postem - podbudowały mnie. Teraz czekam na opinię właścicielki. Jeszcze raz wielkie dzięki :)
Teraz przechodzimy do mojego prezentu, stąd taki tytuł posta. Mój nowy aparat wśród wielu funkcji, posiada tzw. możliwość "zwierze domowe". Oczywiście wypróbowałam ją na moich kociakach. Jest super! Miałam tylko problem z wybraniem zdjęć, zrobiłam ich baaardzo dużo :)

Jako pierwszy prezentuje się Dziki - zapatrzony w okno, lubi zdjęcia z profilu :)


To oczywiście "stały bywalec" czyli Kubuś.



To mamusia Dzikiego czyli Maćka :)


Portret rodzinny - mamusia z synem :)


Mój bałagan twórczy, żeby nie było - pracuję!



Na koniec dwie cudnej urody bombeczki, które dostałam już jakiś czas temu od Przyjaciółki.


Dziękuje, że odwiedzacie mojego bloga i zostawiacie komentarze. Za oknem już mrozik, więc cieplutko Was pozdrawiam :)

19 komentarzy:

  1. No takie bombki to też bym chciała :), gratuluje prezentu , ja mój aparat darze wielka miłościa hi hi , a koty wyszły wspaniale ! , może skusisz się na wspólne wyszywanie kotów?

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny ten aparat. Zdjęcia wyszły piękne.
    Następnym razem proszę zdjęcie aparatu, co by się z nim zapoznać :)
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  3. O, widać, że aparat pierwsza klasa - zdjęcia świetne. Kubuś na swoim pierwszym zdjęciu wyszedł dość groźnie.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To strach, że będzie musiał zmienić miejsce na spanko :)

      Usuń
  4. Zakochałam się z Kubusiu, jego wielka okrągła i czarna głowa mnie urzekła. Wielbię wszelkie koty ale rozczulają mnie te wielkie i okrągłe. Dziki faktycznie do mamy podobny, nie wyprze się dziewczyna syna. Super że mają u ciebie swój kącik.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie też te kociaki są wielką pociechą :)
    Cieplutko pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdjęcia wyszły pierwszorzędnie, a pozujący do nich modele pięknie się prezentują:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniałe kociaczki....
    A tak z poprzedniego posta- czy mogę poprosić namiar, albo podpowiedź gdzie mogę poszukać wzoru na misia z królisiem??? Był jako osobny wzór, czy w jakiejs gazetce...bo moje krecie roboty w poszukiwaniu na razie skupione są na ciemnościach-chyba....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znalazłam ten wzorek na necie w poszukiwaniu zupełnie innego obrazka. Zapraszam na mojego maila :)

      Usuń
  8. Jakie piękne futrzaki, zdjęcia super wyszły! Moje dwa pupile, to rozrabiaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta trójeczka też potrafi rozrabiać, a najwięcej Maćka - najstarsza

      Usuń
  9. Agatko - kocia armia prezentuje się super. Aparat faktycznie robi śliczne zdjęcia.
    Mam ochotę też sobie kupić, bo do tego co mam to więcej dokładam, a i tak ciągle się psuje.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki w imieniu kociej armii :)
      Ostatnie dwa lata pożyczałyśmy aparat, a teraz mąż zrobił mi bardzo miłą niespodziankę.

      Usuń
  10. Piękne masz kociaki i widać , że je uwielbiasz ! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne zdjęcia :)) Synek do mamuni rzeczywiście bardzo podobny, a Kubuś wygląda jak brat bliźniak mojej Warszawki vel Czarnuszki :))

    OdpowiedzUsuń