Przede mną pakowanie na kiermasz ale pokażę jeszcze "drugą porcję" wyszywanych pisanek. Dzisiaj fioletowe i niebieskie. To drugie oczarowało moją koleżankę i zniknęło od razu razem z obrazkiem, który przygotowałam dla Jej wnuczki - obrazek następnym razem. Jaja są wielkości 12 cm. Powstały jeszcze jajka o wielkości 10 cm ale te będę "prezentować" po kiermaszu.
Oczywiście bardzo dziękuję za komentarze, chce się działać dalej dzięki Wam. Cieplutko pozdrawiam i życzę Wam samych słonecznych dni :)
Przecudowne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne jaja :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe te jaja :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zakochana we wszystkich bez wyjątku - choć tulipanowe z poprzedniego posta to mój number one!:)
OdpowiedzUsuńNiesamowite!
OdpowiedzUsuńWszystkie jajeczka piękne i pyszne, to była moja pierwsza myśl :), ale to niebieskie normalnie skradło moje serce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Dorota
Wiesz, te jaja są tak pięknie i starannie wykonane, że oczu od nich oderwać nie można.
OdpowiedzUsuńŚliczne jajca, a jak starannie wykończone:)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te jajka :D
OdpowiedzUsuńŚliczne jaja!!
OdpowiedzUsuńMalenkie arcydzieła. Podziwiam.
OdpowiedzUsuńPrześliczne jaja pewnie znajdą szybko nowych wlaścicieli.
OdpowiedzUsuńWielkie ,cudne jaja ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńPrzepiękne :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na jajka by zamiast 4 "ścianek" z haftem przepleść dwie i "tło". Bardzo fajnie się to prezentuje! I jakże staranne wykonanie. Śliczne! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńCudne, a hafciki na nich takie delikatne:)
OdpowiedzUsuńJaja są fantastyczne! Podziwiam staranność, dokładność wykonania, majstersztyk!
OdpowiedzUsuń