Dawno nie pokazywałam wyszywanych obrazków, bo i mało ich powstaje ale mam już kilka przygotowanych wzorów do wyszywania... Potrzebuję tylko trochę więcej czasu :) Miesiąc temu wnuczka Mojej koleżanki miała swoje 3-cie urodziny. Gabrysia jest niesamowitą fanką myszki Miki. W ten oto sposób pod igiełkę poszedł jej wizerunek. Ponoć nowa właścicielka jak zobaczyła obrazek, to tuliła go do siebie jak skarb największy. Taka reakcja to najlepsza ocena pracy :)
Tym razem mogę się pochwalić nawet pleckami :)
Gotowy, oprawiony; wymiary to 19 cm na 25 cm. Wyszywałam oczywiście na aida 18
Dziękuję za miłe słowa pod ptasiorami :) Już mam propozycję na przerobienie obrazka na kartkę z okazji ślubu :) Cieplutko Was pozdrawiam :)
Jaki uroczy obrazek! Wyobrażam sobie zachwyt malutkiej .:)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta myszka Miki.
OdpowiedzUsuńŚliczny prezent ta mysia! Kto nie lubi tych bajek, ten smutas, niech się solenizantka cieszy! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczny obrazek, a radość dziecka- bezcenna:)
OdpowiedzUsuńMało mam czasu ostatnio na komentowanie, ale ten wzór muszę skomentować gdyż, naszło mnie na wspomnienia :0
OdpowiedzUsuńTen wór był moim pierwszym, liczonym haftem z tym że w większym rozmiarze, a teraz zdobi pokój jakiegoś dziecka bo wydałem go koleżance:)
Miki świetna :) moim dzieciom też by się spodobała. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo ba! Agatko! Bo wśród 3 latków Miki rządzi :) Nawet Piotruś mój zerkając mi przez ramię zakrzyknął i myśka! :)
OdpowiedzUsuńTakie plecki to nie lada gratka :)
uwielbiam Myszkę Mickey :))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńAle super, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJa też uważam że Myszka Miki wyszła Ci świetnie:-) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSuper Miki :-)
OdpowiedzUsuńSuper obrazek :) i fajnie że stare bajki nie umierają i dalej są lubiane przez coraz to nowsze pokolenia
OdpowiedzUsuń