Bardzo dawno nie pokazywałam nic "dzierganego" na drutach. Dzisiaj pora pokazać małe co nie co. Szykuję się jak zawsze do świątecznego kiermaszu w Siemianowickim Centrum Kultury i oprócz ozdób świątecznych wyszywanych, zabieram ze sobą moje"dzirgadełka" na drutach. Jak zwykle są to chusty, mitenki, czapki i w tym roku opaski na głowę. Dzisiaj pokażę Wam kilka chust i opaski na głowę. Miłego oglądania :)
Piękne te Twoje dziergadełka :)
OdpowiedzUsuńLubię takie artykuły.
OdpowiedzUsuńChusty marzenie, dawno nie mialam w rękach drutów.
OdpowiedzUsuń