Witajcie po przerwie :) Dzisiaj kolejne "porządki" czyli zdjęcia rzeczy, które kiedyś zrobiłam a jeszcze nie pokazałam. Ciągle igiełka w ręku i niebawem będzie na bieżąco :) Wspomniane zaproszenia powstały jakiś cza temu i była tylko jedna prośba Klientki o kolorystykę czyli bordo, fiolet i granat. W ten oto sposób powstało kilkanaście zaproszeń na 80te urodziny. Proste ale z charakterem :)
Jeszcze tylko dodam, że mam Nowych Pomocników w domowych działaniach, przy wyszywaniu również :) Co prawda po odejściu za TM Kuby nie byłam pewna czy podołam następnemu wyzwaniu ale dom był pusty. Pojawiło się kocie rodzeństwo :)
Oto Egon czyli Julek
To jego siostra Elli czyli Julka
Do zobaczenia niebawe :) Miłego tygodnia Wam życzę :)
To się nawyszywałaś tej osiemdziesiątki! Super zaproszenia.:) Cieszę się wraz z tobą z nowych domowników. Kociarze wszystkich krajow łączcie się!;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kartka...tak podpatruje bo i mi przyjdzie zrobic z okazji 50legia ślubu.
OdpowiedzUsuńŚliczne zaproszenia! Hafcik, szydełkowe kwiatki i papierki.. pięknie się wszystko razem komponuje.Super:)
OdpowiedzUsuńPiękne zaproszenia :). Wszystko gra :). Kociaki proszę wymiziać , też mam takie dwa łobuzy, co więcej przeszkadzają niż pomagają ;). Ale są kochane :)
OdpowiedzUsuńBardzo pracochłonne te zaproszenia, ale piękne. Kotki cudowne!
OdpowiedzUsuń