Przed każdymi świętami zajmuje się wyszywaniem kartek, a któregoś razu...
Poszłam na wizytę do dentystki, mojej koleżanki. Pokazałam swoje kartki świąteczne i wtedy padła z Jej strony propozycja, żebym zrobiła coś, co miałoby zastąpić choinkę bożonarodzeniową. Została bowiem właścicielką szczeniaka nowofunlanda i nie mogła pozwolić sobie na drzewko, ponieważ Misiek, jak każdy szczeniak, był bardzo żywotny i wszędobylski. Pomyślałam, że taśmy z obrazkami będą fajnym pomysłem, a do tego dodałam kilka elementów kojarzących się ze świętami. Strzał w dziesiątke!
naprawdę pomysłowe;D a do tego jakie śliczne;D
OdpowiedzUsuń