Zanim jednak o nich, chciałabym bardzo Wam podziękować za opinię i komentarze pod męską kartką, jak wiadomo - ciężki temat. Poradziłam sobie i Waszym zdaniem całkiem dobrze, dzięki. Tak dla wyjaśnienia, buszuję po internecie (.pinterest) i znajduję wiele ciekawych tematów. Zapisuję w komputerze, a potem w razie potrzeby drukowanie i wyszywanie. Mając kilka pomysłów łatwiej jest coś wyszyć. Teraz o w/w sówkach, jak wiadomo temat na tzw. topie :) Poza tym, tak spodobały mi się te wesołe sówki, że postanowiłam je wyszyć i oprawić. Pewnie "wywędrują" na srebrną agrafkę, gdzie córka czasami wystawia Nasze prace. Może i na te ptaszęta ktoś będzie miał ochotę.
Bardzo upalny weekend mamy ale i tak cieplutko Was pozdrawiam. Przypominam także o moim candy, jeszcze jest trochę czasu :)