niedziela, 22 grudnia 2013

Prezenty

Dzisiaj, tak przed świątecznie będzie o prezentach. Jako pierwsze będą wianki z papierowej wikliny, które dostałam od przyjaciółki. Jeden z nich zawiśnie na drzwiach wejściowych, a drugi będzie stał na stole. Do jutrzejszego wieczora mam czas na decyzje. Też podarowałam Ewie prezent ale o nim na końcu.




Jeszcze muszę się pochwalić prezentem jaki dostałam od Danusi.  Bombeczka cudownej urody zawiśnie na choineczce, na honorowym miejscu. Danusiu, jeszcze raz bardzo dziękuje za życzenia, a przede wszystkim za pamięć i piękne prezenty.


Teraz o wspomnianym prezencie dla przyjaciółki. Jest to podobne do komina czyli szeroki ściągacz, do którego dorobiony jest kaptur. Nie wszystkie szczegóły są widoczne na zdjęciu ale nadrobię to przy następnym takim kapturku. Już mam zamówienie na taki sam. Jako modelka "posłużyła" mi córka :)



Nie składam Wam jeszcze życzeń świątecznych, jutro tu się jeszcze pojawię :)

4 komentarze:

  1. Ale fajny kapturek.
    Prezenty cudne i zawsze cieszą :)
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mikołaja bogatego,
    śniegu bielutkiego,
    choinki pachnącej
    i gwiazdki błyszczącej.
    Minimum stresu,
    maksimum miłości
    i tyle radości
    ile karp ma ości!

    OdpowiedzUsuń
  3. Swietny pomysł na komin, a prezenty są super:)
    I ja dziękuję za paczuszkę , Mikołaj się postarał;)
    Pozdrawiam i wesołych świąt życzę

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ cudne wianki!:) Życzę ci wszystkiego co dobre i pachnie świętami, skrzypiącego śniegu pod stopami, cudownej kolacji w wigilijnym mroku i hucznego Nowego Roku!:)

    OdpowiedzUsuń