Prawie miesięczna nieobecność ale mam nadzieję, że "wybaczycie". Zaczęło się od szpitala - ostatni zabieg Mojej Mamy, a potem krótki wypad do brata w okolice Zgorzelca i kilkudniowy pobyt u Przyjaciółki w ramach całkowitego odpoczynku i naładowania baterii. Teraz mogę przystąpić do działania :) Dzisiaj dwa małe obrazki, które powstały "na potrzeby sklepu". pierwszy to aniołek, który mnie zauroczył. Jak Wam wiadomo powstała z Nim kartka. Tam obrazek wyszywany był na aida "20", tutaj aida "18". Drugi obrazek, to znana Wam Matka Boska. Ten obrazek wyszywałam również na kanwie aida "18".
Dziękuję za odwiedziny i komentarze pod kartkami z okazji Dnia Ojca. Życzę Wam miłego i słonecznego tygodnia. Teraz znikam na Wasze blogi :)
Oba hafciki piękne. Na 20 ct jeszcze nie wyszywałam, tym bardziej podziwiam i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace :) Cudownie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńDziekuje,że mogę odwiedzać tak cudne miejsce! Pozdrawiam cieplutko i zostawiam z pozytywna uśmiech zroszony pozytywna energią <3
OdpowiedzUsuńPrześliczne prace:-)
OdpowiedzUsuńAniołek piękny i jeszcze ta oprawa idealnie dopasowana, też mam w planie aniołka dla córci ale hm muszę ponadrabiać zaległości. Matka Boska łanie wygląda miałam okazję wyhaftować lustrzane odbicie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo ładne.:) Zdrówka dla mamy.
OdpowiedzUsuńOj Agato wybaczymy! no cóż znamy życie.
OdpowiedzUsuńA prace świetne!!!!!!
Prostota obrazka z Matką Boską powala....pięknością :)
OdpowiedzUsuńCudne prace.
Matka Boża- przepięknie wyglada !!!:)
OdpowiedzUsuń