Już po kiermaszu ale na relację poczekacie, bo mam problemy z komputerem. Będzie jeszcze w tym tygodniu :) Pokazuję Wam za to dzisiaj świąteczne skrzaty. Przy oprawie na kartkę wykorzystałam wycinanki, które zakupiłyśmy z córką, w ramach wygranego bonu w konkursie.
A ten skrzacik poleci do Peru.
Bardzo dziękuje za komentarze pod ostatnim postem. Obiecuję pokazywać
Kubusia częściej:)
Witam serdecznie Nowe Obserwatorki, oglądajcie, czytajcie i zostawiajcie miłe słowo :)
śliczne skrzatki :)
OdpowiedzUsuńAle te Skrzaty mają błysk w oku.
OdpowiedzUsuńKartki cudne, jak zawsze.
Pozdrawiam. ola.
Wspaniałości! Oczu nie można oderwać... A ja dzisiaj na blogu pokażę kartki zainspirowane Twoimi :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie lączysz elementy, zawsze mnie zachwycasz swoimi karteczkami!
OdpowiedzUsuńSą urocze , uwielbiam tą delikatność i dokładność pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńAle słodziaki :)
OdpowiedzUsuńSkrzaciki są przesłodkie, nie widziałam nigdzie tego wzoru.:)
OdpowiedzUsuńale cudne są te skrzaty ! :) i pójdą do Peru, ojeju masz tam rodzinę ? ale cudnie !
OdpowiedzUsuńCudne są te karteczki:) Śliczne połączenie haftu, papierków i tekturek!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)