Pokazywałam Wam już zakładki, które powędrowały do Anstahe. Kolej "przybliżyć" pudełeczko, które powędrowało na ten szczytny cel. Wzorek, podobnie jak przy poprzednim, wyszywałam nicią metalizowaną w odcieniu złota. Mam nadzieję, że komuś się spodoba i pomoże w ten sposób Mikołajowi :) Zapowiadają na weekend ładną pogodę, więc festyn powinien się udać i przyciągnąć dużo ludzi o dobrym serduchu. Zaglądając do Niej na bloga serce rośnie, że tyle Nas odpowiedziało na apel.
Bardzo Wam dziękuję za odwiedziny i pozostawiony ślad w postaci komentarza pod ostatnim postem. Wasze słowa to najlepsza ocena mojej pracy, dziękuję :)
I zakładki i pudełeczka są śliczne. Dobrze, że te prace pokazujecie u siebie, bo ja daję tylko namiastkę tego, co powinnam.Po prostu nie daję rady i sama mam wyrzuty sumienia, że to nie tak jak powinnam. Buziaki i dziękuję!
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełeczko, taka dobra z Ciebie duszyczka :)
OdpowiedzUsuńPudełeczko bardzo stylowe, na pewno komuś wpadnie w oko. Oby!:))
OdpowiedzUsuńPiękne pudełeczko i zakładka :))
OdpowiedzUsuńŚliczne i tradycyjnie dopracowane w każdym calu:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełeczko i zakładka.
OdpowiedzUsuńPiękne pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te rzeczy :)
OdpowiedzUsuń