Z lekkim opóźnieniem ale wspominałam w ostatnim poście, że zostałam "pozbawiona" aparatu - Dzieciątko potrzebowało. Dzisiaj już mogę pochwalić się częściową dekoracją jaka znajdzie się na wieczku pudełka. Chwilowo nie mam kiedy dokończyć ponieważ pojawiło się niespodziewane zamówienie na złote gody. Teraz mam jeszcze jeden kłopot i czekam na Waszą decyzję. Otóż od 8-go września mam urlop i niespodziewanie znajomi postanowili Nas zabrać na okres dwóch tygodni na Węgry. Nie będzie mnie w Polsce do 20-go września czyli losowanie mogę "wykonać dopiero 21-go. Napiszcie czy bardzo Wam będzie to przeszkadzało? W ramach dodatkowej rekompensaty proponuję osobie, która wygra, ozdobę pudełka w jej ulubionym kolorze.
Jak widać aktualnie obrazek jest wyszywany w zieleniach, takie kolory przypasowały mi na początek.
Dziękuję Wam za miłe słowa pod misiem w koronie. Obiecuję, że jak dostanę zdjęcia oprawionych obrazków, to Wam tez pokażę. Miłego tygodnia życzę :)
A chętnych na SŁODKOŚCI zapraszam serdecznie.
Przepiękne są Twoje hafty, pełne smaku i precyzji. Będę je zawsze z przyjemnoscią oglądała,
OdpowiedzUsuńAgatko, hafcik śliczny, lubię takie kolorki.
OdpowiedzUsuńAgatko, moim zdaniem to jedź jak masz taka możliwość i wypoczywaj, a losowanie poczeka.
Przepraszam, że mało do Ciebie zaglądam ale mam kłopoty rodzinne, w czwartek jedziemy do Krakowa i też nie wiem kiedy będę zaglądać na blog.
Pozdrawiam, pa
Podziwiam osoby haftujące, to dla mnie nieznana technika rękodzieła, którą chciałabym kiedyś poznać ;)
OdpowiedzUsuńAgatko jaki kłopot?!!!!!!! Candy nie zając nie ucieknie;) Wypocznij i ciesz się urlopikiem:))) Węgry to fajne miejsce, gdzie można wypocząć , zobaczyć ciekawe zakątki:))) - byłam laaaaata temu i bardzo mi się podobało.
OdpowiedzUsuńTen obrazek, który powstaje w tych kolorkach jest śliczny:) Podziwiam...
Pozdrawiam Kasia
P.S. Mam małe pytanko;) Haft to nie moja bajka , ale podziwiam tych , którzy to robią. Moja sąsiadka zajmuje się haftem gobelinowym - tak to mi się zapamiętało;) To jej hobby. Szuka wzorów słoneczników - może coś byś poleciła?
Kochana, bawcie się dobrze i niczym się nie martw, na pewno wszyscy grzecznie i cierpliwie poczekają. Ja przynajmniej na pewno nie zgłaszam żadnych obiekcji. Wypocznij i zbierz nowe natchnienia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTy się w ogóle nie zastanawiaj! Jedź, wypoczywaj i chłoń wrażenia!:)) Dekoracja już wygląda interesująco.
OdpowiedzUsuńPiękne hafty, kolor jest świetny!
OdpowiedzUsuńpiękny hafcik udanego wypoczynku
OdpowiedzUsuńOjej, a gdzie dokładnie, bo ja w pierwszym tygodnia września jadę do Budapesztu :) a ten zielony haft podbija mi serce, kocham ten kolor :)
OdpowiedzUsuńAleż oczywiście, że musisz tam pojechać :) Na takie słodkości wszyscy poczekają :)
OdpowiedzUsuńCudny hafcik - w moich ostatnio kolorach! Jedz i wypoczywaj! Nie ma pospiechu, poczekamy!
OdpowiedzUsuńLeć Ty kobieto i się nawet nie zastanawiaj! Odpoczywaj:)
OdpowiedzUsuńIm dłużej poczekamy, tym lepiej będzie smakować wygrana:) Odpoczywaj i nami się nie przejmuj:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że świetnie odpoczywacie !!!
OdpowiedzUsuńPiękna dekoracja się zapowiada :)
Pozdrawiam serdecznie.