niedziela, 17 czerwca 2018

Porcelanowe gody

Tydzień temu byłam u znajomych w Radomiu. Okazja, jaką świętowaliśmy, to ich 20-ta rocznica ślubu. Impreza była wspaniała. Jak wiadomo, taka okoliczność potrzebowała dodatkowej oprawy czyli kartki i pudełka, które było potrzebne na koperty. Ponieważ było bardzo upalnie zrezygnowaliśmy z kwiatów ale za to postanowiłam pudełko ozdobić bukietem. Niby mały bukiet ale bardzo pracochłonny czyli dużo kolorów i obszycia, za którymi ja nie przepadam ale w całości dały efekt :)



I to było na tyle z okazji tej imprezy. Jedno tylko mnie denerwuje jeżeli chodzi o kartkę prześwity między czarną muliną ale zawsze mam z tym problem na kanwie "20", gdzie wyszywam pojedynczą nitką. Cieplutko Was pozdrawiam i do zobaczenia za tydzień :)

8 komentarzy:

  1. o jacie - ale cudeńka! To dopiero pamiątka!!!
    Exstra!
    A czarna mulina tak ma i tyle.

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczne pamiątki zrobiłaś!:) Też tak mam z czarną muliną.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny hafcik, a kuferek cudo !

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie wyszło. Mnie też często denerwują prześwity, ale dwie nitki zaś by było za grubo. Na zdjęciach nie widać, a nieprofesjonalne oko i tak nie zauważy. Mnie najbardziej podoba się ten bukiecik wewnątrz skrzynki

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteś bardzo kreatywna. Twoje prace są pełne uczuć, zachwycają. <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Super kartka a skrzyneczka, oniemiałam gdy ją ujrzałam, jest to anioł! Taka misterna, delikatna, elegancka, cudowna!

    OdpowiedzUsuń