Nazbierało się trochę zamówień na robótki na drutach. Jak wiadomo, to też bardzo lubię robić, a dawno nic nie pokazywałam z moich dziergadełek. Jeszcze przed świętami było sporo zamówień na mitenki, dwie poszewki. Ostatni "udzierg" to dwa ocieplacze na kubki. Troszkę zdjęć przed Wami, zapraszam :)
Na początek dwie pary mitenek, które zamówiły Panie z Gniezna. Mitenki troszkę dłuższe od tradycyjnych z kciukiem.
Następnie mitenki, które powędrowały do Krakowa. Też wykonywałam taki model po raz pierwszy ale wszyscy zadowoleni :)
Na prezent pod choinkę Pani zamówiła dwie poszewki jednakowe, super się je robiło. Bałam się tylko, że po raz pierwszy będę miała problem z pocztą polską ale na szczęście udało się :)
I na zakończenie dwa wspomniane ocieplacze na kubki, które powędrowały na prezent z okazji 18-tych urodzin :)
Aktualnie dziergam komin i mitenki na zamówienie dla córki. Pewnie też pokażę :) Życzę miłego tygodnia i do zobaczenia niebawem :)
Mittenki są śliczne! Bardzo ładny wzór i świetne kolory. Co do poduszek= w moim guście. Wszystko w nich jest doskonałe.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Ale boskie prace, najbardziej podobają mi się ocieplacze na kubeczki, w szczególności te sówki.
OdpowiedzUsuń